久しぶり! :) Hisashiburi!
Witam po długim czasie,
teraz z pewnością będę miała troszkę więcej czasu, żeby coś tu wrzucić.
Dziś przedstawiam piosenkę koreańskiej artystki Lee Hi, która cały dzień chodzi mi po głowie i kojarzy się z przyjemnymi chwilami z Japonistycznych Warsztatów Gasshuku :)
Coś świeżego i wpadającego w ucho :)
Parę ciekawych pomysłów na wiosnę-lato inspirowanych stylem Koreanki:
Very dziewczęce, czyli kompletnie nie w moim stylu :D
I na koniec coś co również mi chodzi po głowie, jednak szansa na spełnienie jest znikoma, gdyż ów produkt jest dostępny jedynie w Japonii:
Kit Kat o smaku zielonej herbaty!!! Mmm....
Jedyne co mi pozostaje do zadowolić się Kit Katem o smaku masła orzechowego... Ponoć akurat takiego w Japonii nie mają ;) hue hue hue...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz