środa, 8 kwietnia 2015

NEOGAL - trend japoński czy międzynarodowy?

Witajcie po przerwie świątecznej! W dzisiejszym poście poruszę temat z branży, która do tej pory nie zagościła na tym blogu, a mianowicie - faszyn. Enjoy!


Source: http://tokyofashion.com/hibi-orleans-chimerical-japanese-fashion-brands-debut/


Dla mnie moda zawsze była sztuką, sposobem na wyrażenie siebie i budowanie własnego wizerunku. Zabawa w projektowanie własnej tożsamości, niekiedy wymagająca nie lada odwagi, współcześnie jest moim zdaniem przeogromną kartą przetargową, szczególnie w branży filmowej, PRowej, reklamowej, no wszelakiej, w której chcemy wywrzeć na kimś takie, a nie inne wrażenie. Dlatego dziś będzie o, może nie takim znów nowym, trendzie w Japonii - neogal (ネオギャル - jp. neogyaru). 


Alisa Ueno
Source: http://www.chuckei.com/2014/03/whats-neo-gal.html#.VST6m_msXis


O CO CHO?

1. Źródło: Tokio, dzielnica Harajuku.

2. Cechy charakterystyczne: 

- pastelowy kolor włosów, najlepiej fioletowy, różowy, niebieski, ale może być też szary. Często pojawia się też mix kolorów w postaci ombre.

- mocno podkreślone, grube i proste brwi, mocny kolor na ustach (róż, fiolet), jasna, porcelanowa skóra,

- jasne soczewki (niebieski, fioletowy),

- ubrania: T-shirt ze sloganem, skórzane/jeansowe kurtki, poszarpane jeansy, pastelowe kolory, biel-czerń, czapki, buty na płaskich platformach.

3. Inspiracje:

- zachodni (amerykański) styl z lat 90., w głównej mierze styl grunge, (za duże t-shirty z napisami, skóra, poszarpany dżins, buty na platformie, flanelowe koszule w kratę, obroże na szyję),

- koreański styl ulzzang - porcelanowa cera, perfekcyjny makijaż "laleczki", pastelowe kolory i ogólna słodycz.

4. Cel - dla "wyznawców" NEOGAL liczy się przede wszystkim wygląd międzynarodowy. Swoim wizerunkiem chcą sprawiać wrażenie bycia japońsko-amerykańskiego pochodzenia. Całościowy styl stoi w silnej opozycji do poprzednich trendów gyaru, który cechował się bardzo mocną opalenizną, niebywale mocnym makijażem, cienkimi łukowatymi brwiami czy chodzeniem na szpilkach.

5. Trendsetterki:

- Alisa Ueno - projektantka mody i DJka. Uznawana za twórczynię subkultury NEOGAL. Właścicielka Fig&Viper.


Alisa Ueno
Source: https://instagram.com/alisaueno/

-Miliyah Kato - japońska piosenkarka pop i R&B


Miliyah Kato
Source: http://okmusic.jp/news/30465

- Ayano Sasaki - projektantka EVRIS I❤️EVRIS



Ayano Sasaki
Source: https://instagram.com/ayano__sasaki/

- Kiko Mizuhara - modelka, aktorka, piosenkarka i projektantka koreańsko-amerykańskiego pochodzenia, działająca w Japonii. Zagrała m.in. w filmie Norwegian Wood czy Helter Skelter, którego recenzje możecie znaleźć tu :)

Kiko Mizuhara
Source: http://www.soompi.com/2015/03/07/mizuhara-kiko-reported-to-have-been-secretly-escorted-by-yg-representative-at-airport/


Wracając do pytania w tytule postu - trend japoński czy międzynarodowy? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. NEOGAL jest subkulturą stricte japońską, ale w swym założeniu próbuje osiągnąć efekt "międzynarodowościowy", dlatego wiele z jego cech charakterystycznych możemy odnaleźć na amerykańskich czy nawet europejskich blogach modowych. To, co dla mnie najciekawsze to wyraźne odcięcie się od poprzedniego stylu gyaru, którego kontrowersyjność była szeroko komentowana na całym świecie. Niektórzy zarzucają mu właśnie brak dobitnej jaskrawości, nudność, prostotę i zbytnią "amerykańskość". Warto też zaznaczyć, że oczywiście ten styl jest zauważalny w Japonii praktycznie jedynie w Tokio i to w wybranych dzielnicach (Harajuku, Shibuya). Nie wygląda to tak, że teraz wszystkie Japonki teraz tak właśnie wyglądają, jest to zdecydowana mniejszość. Z drugiej strony wydaje mi się, że styl Neogal w przeciwieństwie do swych "poprzedników" znajduje uznanie w branży fashion nie tylko w Japonii, ale także za granicą. A jak Wam się podoba ten styl? Dajta znać, tylko nie przeklinajta.



4 komentarze:

  1. Ten styl jest świetny.
    Ciekawy blog, nie przeczytałam jeszcze wielu wpisów, ale jak będę mieć czas to na pewno głębiej się z nim zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się bardzo podoba ten styl, gdybym miała więcej odwagi i nie bała się o kondycję włosów pewnie przefarbowałabym je na niebiesko albo szaro :) Najbardziej podoba mi się powrót do lat 90., do których mam ogromny sentyment. Dzięki Rei za miłe słowa i zapraszam do czytania i komentowania reszty. Mam tylko nadzieję, że po głębszym zapoznaniu się nie uciekniesz z krzykiem :D

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Przynajmniej wiadomo co w Harajuk'owej trawie piszczy :D Cała przyjemność po mojej stronie :D

      Usuń