wtorek, 14 kwietnia 2015

A to co - czyli japoński tradycyjny ślub

Dziś będzie post o tym jak wygląda tradycyjny japoński ślub. Zapraszam!

Source: http://www.readliterature.com/BC_snowcountry.htm



Co to w ogóle znaczy tradycyjny japoński ślub? Prawdziwy, legalny ślub w Japonii zawiera się jedynie w urzędzie cywilnym, w którym trzeba przedłożyć odpowiednie dokumenty, aby zmienić swój status w rejestracji. Żadna ceremonia związana z jakąkolwiek religią w Japonii nie czyni z pary faktycznych małżonków w świetle japońskiego prawa. Ceremonia ślubna odbywa się dopiero po ukazaniu dokumentu aktu zawarcia małżeństwa z urzędu.

To nie jest prawdziwa panna młoda. To robot.
Source: http://en.people.cn/90001/90782/6708172.html

A więc to, co nazywamy tradycyjnym japońskim ślubem to ceremonia w obrządku Shinto, nazywana shinzen shiki, odbywająca się w chramie. Rozróżnia się dwa typy ceremonii:

1. Miai - gdy małżeństwo jest zaaranżowane. Należy do sporej rzadkości.

2. Ren'ai - gdy Państwo Młodzi sami siebie odnaleźli, wybrali i zdecydowali pobrać.

Shinzen shiki, to pewien kanon shintoistycznych rytuałów, często nieznacznie zmieniających się w zależności od regionu. Do kulminacyjnego momentu należy uroczyste, trzykrotne wypicie sake przez małżonków, czyli tzw. san-san-ku-do. Symbolizuje ono zjednoczenie zarówno pary młodej, jak i ich rodzin. Ceremonia kończy się ofiarowaniem ku czci bogów gałązek sasaki. Czasami zdarza się również, zapożyczona z kultury zachodniej, wymiana obrączek.


Source: http://nipponario.abranera.com/?p=1805#sthash.opLCBKR6.dpbs

Na shinzen shiki przychodzi jedynie rodzina i najbliżsi przyjaciele pary młodej. Całość uroczystości jest bardzo intymna i kameralna.



Source: http://web.sugiyama-u.ac.jp/~helene/ceremonies.html
Stroje to przede wszystkim strój panny młodej, czyli białe kimono shiromuki.


Source: https://www.pinterest.com/pin/495607133963047791/
Panna Młoda może wybrać dwa rodzaje nakrycia głowy:

1. Wataboshi - czyli biały kaptur,

2. lub Tsunokakushi, wykonany z białego jedwabiu, którego zadaniem jest symboliczne schowanie 'rogów zazdrości' i samolubności Panny Młodej oraz manifestuje jej intencję stania się delikatną i posłuszną żoną.


Po lewej tsunokakushi. Po prawej wataboshi.
Source: http://nipponario.abranera.com/?p=376#sthash.BOdD3RAg.dpbs

Z kolei strój Pana Młodego to montsuki, czyli oficjalne, męskie kimono.


Montsuki.
Source: http://kyoto-wakon.watabe-wedding.co.jp/english/gallery/?ct=5

Co następuje potem? Przyjęcie weselne! Czyli kekkon hiroen. Te z kolei odbywają się już zazwyczaj w hotelach czy na salach bankietowych. Wówczas przychodzi cała reszta przyjaciół, dalsza rodzina, sąsiedzi, koledzy i koleżanki z pracy i szefostwo. Świeżo upieczeni małżonkowie zasiadają na podwyższonej platformie, a goście mają za zadanie umilać im czas za pomocą przemówień i śpiewania piosenek. Do tradycji należy przemowa szefa/szefowej z pracy - rodzina nie wznosi toastów ani nie wygłasza przemów. Panna Młoda zazwyczaj przebiera się w kolorowe kimono lub suknię w zachodnim stylu. Na tego typu imprezach się nie tańczy.


Source: http://diary.merumiru.com/?day=20090307
Przyjęcie weselne trwa zazwyczaj krótko, ok. dwóch godzin. Goście zobowiązani są przynieść pieniążki w kopercie. Kwoty zazwyczaj zaczynają się od 30,000 yenów, czyli ok 300 dolarów... ! Kwota zależna jest od naszej relacji z Parą Młodą. Na kopercie powinno się wypisać swoje imię. Taka tradycyjna koperta nazywa się shugi-bukuro


Shugi-bukuro.
Source: https://www.pinterest.com/pin/313352086543873775/
Do innych tradycji na takim przyjęciu należą m.in. krojenie tortu, przechadzanie się pary młodej od stolika do stolika i zapalanie świeczek czy wręczanie gościom upominków, tzw. hikidemono. Ostatnio modne stały się całe katalogi (liczące nawet do 300 stron!), z których gość może sobie zamówić upominek, który mu się spodoba. Zostanie on później przesłany na jego adres. Takim upominkiem może być obrus, naczynia, ale też kosmetyki, ciasteczka czy sprzęty użytku domowego.


Strona z jednego z takich katalogów.
Source: https://martinigirlsakeworld.wordpress.com/2013/07/20/japanese-wedding-traditions-the-things-were-doing/
Po oficjalnym przyjęciu weselnym następuje nijikai, czyli afterparty. Jest to już impreza luźniejsza, na którą przychodzi cała reszta innych znajomych, a z kolei rodzina, szefostwo i koledzy z pracy się zmywają. Na takiej imprezie jest już luźniejsza atmosfera, często organizowane są konkursy, w których można wygrać nagrody na bogato, np. wycieczkę do Disneylandu.


Nijikai w luźniejszej atmosferze.
http://videolike.org/video/nijikai

No i czasami na koniec organizuje się after-afterparty, czyli sanjikai, które już w gruncie rzeczy polega po prostu na chlańsku w wąskim gronie najbliższych przyjaciół, często odbywające się klubie karaoke.


Karaoke.
Source: http://ren.ai/honeyfund/japan/karaoke-time/

Warto pamiętać, że tradycyjne śluby japońskie zaczynają należeć już raczej do ekstrawagancji, a coraz większym powodzeniem cieszą się śluby w zachodnim stylu, czyli w pokoju wystylizowanym na kapliczkę, ale które nie mają nic wspólnego z prawdziwym chrześcijańskim obrządkiem lub po prostu w cywilu, ale z pompą. Jaki styl Wam się podoba? Wolicie śluby tradycyjne czy na luzie? Jeżeli ktoś wziął ślub w japońskim stylu jest ZOBOWIĄZANY do pozostawienia komentarza pod tym postem! Jestem bardzo ciekawa wrażeń. Trzymajta się! :)

Bibliografia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Marriage_in_Japan
http://en.wikipedia.org/wiki/Tsunokakushi
http://en.wikipedia.org/wiki/Miai
http://gojapan.about.com/cs/traditionculture/a/japanesewedding.htm
http://www.gojapango.com/culture/marriage_modern.html
http://www.gojapango.com/culture/japanese_wedding_nakodo.html
http://www.gojapango.com/culture/japanese_wedding_receiption.html
http://www.gojapango.com/culture/japanese_wedding_ceremony_2.html
https://thejapalian.wordpress.com/2013/02/01/traditional-japanese-wedding-ceremonies/
http://www.allinjapan.org/traditional-japanese-wedding/
http://www.hiraganatimes.com/past-articles/society/1017/
http://thenectarcollective.com/what-a-japanese-wedding-is-like/
http://howibecametexan.com/2014/08/03/guest-post-whats-gaijin-wedding-kimono/

[dostęp: 14.04.2015]


11 komentarzy:

  1. Skoro jestem zobowiązana ;-) to powiem tak - ceremonię w shiromuku mam już za sobą (idzie się w tym udusić), ale efekt naprawdę robi wrażenie. A formalny ślub będzie w Polsce, to dopiero będzie "łał" dla nieprzyzwyczajonych Japończyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy to właśnie liczyłam na Twój komentarz, bo byłam bardzo ciekawa Twoich wrażeń :D Cieszę się, że moja pułapka na capslockowe 'zobowiązanie' zadziałała :))) A jak długo trwała Twoja ceremonia? I czy było coś oprócz tego co opisałam, a co zapadło Ci w pamięci? Koniecznie napisz!

      Usuń
  2. Dobry tekst na ciekawy temat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam kiedyś, że na ceremonii ślubnej zjawia się szefostwo i że sadzani są na samym przodzie, a rodzina dalej.
    Teraz już nie wiem jak jest, ale takie odsuwanie rodziny jest dziwne... chociaż, z japońskim zamiłowaniem do pracy nigdy nic nie wiadomo (⌒▽⌒)☆
    Marzy mi się tradycyjny ślub z piękną białą sukienką i skromnym weselem w gronie najbliższych ( ˘ ³˘)❤

    http://cute-world-by-iris.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Iris! Z tym siedzeniem to bardzo możliwe skoro szefostwo również jest zobowiązane wygłosić przemowę, a rodzina nie :D Myślę, że to pewnie też zależy od specyfiki pracy - czy to korpora czy jakaś bardziej luźna firma. Może są to odległe echa relacji daimyo-samurai? A może to nadinterpretacja z mojej strony...? Twój pomysł na ślub bardzo mi się podoba i życzę Ci właśnie takiego :) Dzięki za komentarz! :)

      Usuń
  4. No ja nie brałam, ale widziałam kawałek 2 ślubów (jeden orszak wychodził i jeden wchodził) w Meiji Jingu. Wyglądało pięknie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. czyli wygląda na to, że to wcale nie jest jakaś ekstrawagancja skoro udało Ci się to zobaczyć i to w dodatku dwa za jednym razem? Chciałabym być 'cichym świadkiem zza krzaka' takiej ceremonii :D Pewnie wygląda to niesamowicie. Może będę miała okazję, bo na jesieni lecę w końcu do Japonii :) Dzięki za komentarz!

      Usuń
  5. Ciekawe co się dzieje kiedy małżonkowie sami są szefami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że w 99% przypadków zanim się już zostanie tym japońskim szefem wszystkich szefów to już się jest po 50, po 60 i już dawno się wzięło ślub (albo i nie), więc do takich sytuacji raczej nie dochodzi. Ale good point Histerio - zachwiałaś system! :D

      Usuń
  6. Widziałem ostatnio cztery sluby, wspaniałe super uroczyste, ale dosyć krótkie, nie wygladali młodzi aby wipili w krótkim czasie aż 9 sake.

    OdpowiedzUsuń